W sierpniu 2010 r. w Złotoryi okrutnie zamordował on matkę trójki dzieci. Za to morderstwo w listopadzie minionego roku Sąd Okręgowy w Legnicy skazał go na 25 lat więzienia. Zaznaczył jednak, że o wyjście może ubiegać się po 15 latach. Od tego wyroku odwołali się obrońca i prokurator.
Zobacz też: Prokuraturzy pomogą ofiarom przestępstw
Obrońca wnosił o zmniejszenie wyroku do 15 lat. Oskarżyciel wnioskował o pozbawienie Arkadiusza S. praw publicznych na 10 lat, dlatego że motywacje, które doprowadziły go do zbrodni, zasługują na szczególne potępienie.
Drugi wniosek prokuratora dotyczył ograniczenia prawa do ubiegania się o warunkowe zwolnienie z 15 do 20 lat.
Sąd Apelacyjny odrzucił apelację obrońcy. Pierwszego wniosku prokuratora nie uwzględnił z przyczyn formalnych. Przychylił się natomiast do drugiego. Wyrok jest prawomocny.
Zobacz też: W PWSZ Legnica porozmawiają o bezpieczeństwie
Do morderstwa doszło 28 lipca 2010 roku na ul. Kościuszki w Złotoryi. Arkadiusz S. w bramie przy ul. Kościuszki spotkał kobietę. Zaproponował wypicie alkoholu. Gdy weszli do klatki, zaczął ją katować. Bił pięściami i kopał. Gdy upadła, nadal ją maltretował. Potem rozbitą butelką, tzw. tulipanem, ciął ją po szyi i twarzy. Potem rozciął jej narządy rodne i plecy. Według prokuratury katował ją dla wyżycia się. Skończył, gdy kobieta przestała dawać oznaki życia.
Więcej o tej sprawie w Gazecie Wrocławskiej
Czy uważasz, że wyrok dla Arkadiusza S. jest sprawiedliwy? Czekamy na Wasze opinie
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?