Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotoryja: Zepsuł auto na złość burmistrzowi

Piotr Kanikowski
Marcin Osman
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko złotoryjaninowi, który w nocy z 21 na 22 czerwca zniszczył służbową skodę superb burmistrza Ireneusza Żurawskiego: przebił opony w dwóch kołach i zapchał rurę wydechową pianką montażową. Odciski palców pozostawione na miejscu przestępstwa doprowadziły śledczych do 65-letniego Jerzego G.

Nim doszło do zniszczenia auta, Jerzy G. odwiedził ratusz. Chciał podzielić się z burmistrzem Ireneuszem Żurawskim przemyśleniami na temat estetyki miasta. Czekał przed gabinetem, czekał, ale nie został przyjęty. Zdenerwowany, opuścił sekretariat, zapowiadając zemstę. Według prokuratury, dokonał jej, uszkadzając samochód, którym jeździł burmistrz.

Straty oszacowano na 1,8 tys. zł. Biegli uznali, że Jerzy G. działał w stanie ograniczonej poczytalności. Sposób, w jaki go potraktowano w urzędzie, wywołał u niego zaburzenia emocji.

Złotoryjanin ma już na koncie dziewięć wyroków karnych. Teraz, oprócz sprawy auta, odpowie też za to, że w lipcu sąsiadom, którzy chcieli, by ściszył muzykę, groził śmiercią. Zapowiadał, że ich spali lub obleje kwasem. Grozi mu 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotoryja.naszemiasto.pl Nasze Miasto