Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotoryja: Prezes Ocelota szukał talentów w USA

Piotr Kanikowski
Spektakle Ocelota bazują na akrobatycznych talentach
Spektakle Ocelota bazują na akrobatycznych talentach fot. piotr krzyżanowski
Złotoryjanin Bogdan Zając - wielokrotny mistrz świata w akrobatyce, założyciel i prezes Fundacji Wspierania Kultury Ruchu "Ocelot" - wrócił we wtorek ze Stanów Zjednoczonych, gdzie na zlecenie Franco Dragone szukał wykonawców do potężnego międzynarodowego widowiska "Kung Fu Panda".

To sceniczna adaptacja popularnego filmu animowanego ze studia DreamWorks, który rok temu wyświetlały również kina w Polsce. Widowisko będzie miało w przyszłym roku swą premierę w Chinach. Potem zespół ruszy w tournee po świecie.

Franco Dragone to człowiek legenda, wizjoner, reżyser największych przedstawień Cirque de Soleil, w którym po zakończeniu kariery sportowej występował również Bogdan Zając. Stamtąd się znają. Przygotowując "Kung Fu Panda", Dragone potrzebował eksperta od akrobatyki. Pomyślał o Zającu.
W przedstawieniu weźmie udział 60 wykonawców. Trwa kompletowanie obsady. - Ca-stingi odbywały się w kilku amerykańskich miastach: Orlando, Nowym Jorku, Las Vegas - opowiada Bogdan Zając. - Kandydatom przyglądali się specjaliści z różnych dziedzin. Ja oceniałem ich akrobatyczne umiejętności. W ciągu dwóch tygodni obejrzeliśmy kilkaset osób.

Czy amerykański wyjazd zwiastuje trwałą współpracę Ocelota z agencją artystyczną Franco Dragone?

Czy amerykański wyjazd zwiastuje trwałą współpracę Ocelota z agencją artystyczną Franco Dragone? Niewykluczone. Fundacja wykupiła w Wyskoku koło Złotoryi stary folwark, by stworzyć w nim Międzynarodowe Centrum Kulturalno-Sportowo-Medyczne.

Szuka źródeł finansowania. Jeśli Franco Dragone się zgodzi, to mogłoby być zaplecze, w którym fundacja Ocelot będzie szkoliła artystów na potrzeby jego widowisk.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotoryja.naszemiasto.pl Nasze Miasto