Podszywał się pod kobiety, które go odrzuciły

W ten sposób zemścił się na szefowej firmy, która odrzuciła jego podanie o pracę. Na serwisy randkowe wprowadził też profil swojej byłej miłości, która wzięła ślub z innym mężczyzną. Podobnie potraktował dwie inne dziewczyny, które kiedyś dały mu kosza.

Złotoryjanin przyznał się policjantom do podszywania się pod kilkanaście kobiet. Pod ich zdjęciami ukazywały się wulgarne i obraźliwe komentarze.
- Pokrzywdzone były nękane propozycjami erotycznymi i otrzymywały wiele niechcianych wiadomości - informuje Piotr Klimaszewski, oficer prasowy złotoryjskiej policji.

Czyny 24-latka to nowe przestępstwo - stalking. Kodeks karny przewiduje za nie od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.