Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpisanie umowy na odbudowę linii kolejowej do Złotoryi

Jędrzej Rams
Jędrzej Rams
W Złotoryi odbyło się uroczyste podpisanie dokumentów o remoncie linii kolejowej Jerzmanice-Zdrój-Złotoryja-Legnica.

Na zniszczonym i nieużywanym dworcu kolejowym w Złotoryi doszło do historycznego wydarzenia. Przy udziale Elżbiety Witek, Marszałek Sejmu RP i Ireneusza Merchela, prezesa PKP Polskie Linie Kolejowe, odbyło się podpisanie dokumentów na projekt i wykonanie 24 km linii kolejowej na trasie Jerzmanice-Zdrój-Złotoryja-Legnica. Remont ma umożliwić dołączenie Złotoryi i powiatu złotoryjskiego do wojewódzkiej sieci transportu kolejowego. Całość zostanie sfinansowana z rządowego Programu uzupełnienia lokalnej i regionalnej infrastruktury kolejowej Kolej+ do 2026 r.

Według Elżbiety Witek Złotoryja i powiat złotoryjski są przykładem regionu, który od lat jest odcięty od komunikacji publicznej, która pozwalałaby na przemieszczanie się mieszkańców pomiędzy miastami.

- Stawiamy na infrastrukturę kolejową. Kolej+ ma budżet w wysokości 13 mld zł, z czego 11 mld to pieniądze rządowe a 2 mln zł samorządowe. Żadnego samorządu nie byłoby stać na takie inwestycje jak ta, o której dzisiaj mówimy. Dzięki niej mieszkańcy Złotoryi będą mogli bezpiecznie podróżować do Legnicy i Wrocławia. Zarówno na uczelnię jak i do pracy. Cieszę się ze współpracy pomiędzy rządem a samorządem województwa dolnośląskiego. Ona zaowocowała decyzją o realizacji 3 projektów kolejowych, a jednym z nich jest ten w Złotoryi - mówiła Elżbieta Witek.

Ireneusz Merchel powiedział, że jedną z pierwszych decyzji ministra Andrzeja Adamczyka w 2016 roku był zakaz zamykania kolejnych linii kolejowych.

- My nie likwidujemy, ale odbudowujemy polską kolej. Wszystko dzięki takim programom jak Kolej+ czy Program Przystankowy. Przywróciliśmy do użytkowania 900 km torowisk. Te inwestycje to najlepsza droga, aby mieszkańcy takich miejscowości mogli korzystać z najbezpieczniejszego i najbardziej ekologicznego środka transportu jaki jest kolej. I to przynosi owoce. Działania które są podejmowane przez przewoźników w województwie dolnośląskim oceniam nader pozytywnie. W całej Polsce pasażerów przybywa a szczególnie przybywa ich w waszym województwie. Rok 2023 będzie najprawdopodobniej zakończymy nowym rekordem frekwencji – mówił Ireneusz Marchel.

Obecnie linia jest mocno zrujnowana. Jest ona wykorzystywana tylko w transporcie przemysłowym i to tylko w składach ciągniętych przez lokomotywy spalinowe. W ramach remontu cała linia zostanie zelektryfikowana, odbudowane zostaną m.in. perony a przejazdy zabezpieczone zautomatyzowanym systemem. Remont ma potrwać 3 lata, a pierwsi pasażerowi powinni wyjechać ze Złotoryi w drugiej połowie 2026 roku. Wówczas pociągi towarowe będą mogły poruszać się tutaj z prędkością 100 km/h a pasażerskie – nawet 120 km/h.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotoryja.naszemiasto.pl Nasze Miasto