Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DSDiK: Budowa obwodnicy Złotoryi bez podziału na etapy. Co oznacza ta zmiana?

Grzegorz Chmielowski
Ruch samochodów przeciska się przez wąskie ulice Złotoryi
Ruch samochodów przeciska się przez wąskie ulice Złotoryi
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei rezygnuje z etapów i chce budować od razu całą, prawie 9-kilometrową, obwodnicę Złotoryi. Prace projektowe mają potrwać do końca 2021 roku. Szczegóły poniżej.

Zasadnicza zmiana w koncepcji budowy obwodnicy Złotoryi. Nie po kawałku, ale cała. Tylko kiedy?

Historia budowy tej bardzo potrzebnej trasy znalazła się znów na zakręcie. Bo od kilku lat przymierzano się najpierw do budowy pierwszego 3,6-kilometrowego odcinka, który miał omijać centrum Złotoryi i prowadzić ruch do zakładów strefy ekonomicznej. Był już wyłoniony wykonawca. Ale okazało się, że na trasie znalazł się nieczynny przejazd kolejowy, co zablokowało na lata rozpoczęcie robót, bo PKP żądała, by drogowcy zbudowali nad nią wiadukt, a to byłoby droższe niż cała obwodnica…

Teraz DSDiK postanowiła wykonać dokumentację dla całej obwodnicy na kierunku Legnica – Jelenia Góra , łączącej poza miastem drogę wojewódzką 364 z drogą wojewódzką 328. Jak to tłumaczy?

Wydane właśnie przez Wojewodę Dolnośląskiego zezwolenie na realizację inwestycji dotyczy odcinka obwodnicy o długości 3,8 km. Na etapie opracowywania dokumentacji dla tej części zadania zarządca infrastruktury kolejowej nie wyrażał zgody na przekroczenie nieaktywnej od wielu lat linii kolejowej w poziomie, czyli bez budowy wiaduktu lub przejazdu podziemnego. Podjęliśmy decyzję, że mimo to rozpoczniemy prace dokumentacyjne, by nie odkładać w czasie całego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Zgodę na przekroczenie linii kolejowej bez budowy obiektów inżynierskich wydał nam dopiero Minister Infrastruktury – w czasie, gdy prace nad dokumentacją były już zaawansowane.

Uznaliśmy za zasadne doprojektowanie pozostałej części trasy, która docelowo ma mieć 8,7 km długości, a następnie zlecenie budowy całej obwodnicy w ramach jednego postępowania przetargowego. Dokumentacja wykonana na potrzeby ZRID dla krótszego odcinka będzie oczywiście wykorzystana przy pracach projektowych dla pozostałej części obwodnicy – informuje Leszek Loch, dyrektor DSDiK we Wrocławiu. – W tej chwili przygotowujemy przetarg na opracowanie analizy wielokryterialnej, która pozwoli wybrać optymalny przebiegu trasy na dalszym odcinku. Szacujemy, że prace projektowe potrwają do końca 2021 r.

Tak więc optymistycznie myśląc można spekulować, że DSDiK rozpocznie budowę obwodnicy na polach wokół Złotoryi dopiero w 2022 roku. Co oznacza nadmierne zanieczyszczenia miasta, ruch i spaliny z samochodów zmierzających wąskimi ulicami do zakładów strefy specjalnej i kamieniołomów. O ile znów nie pojawi się jakaś kolejna ważna przeszkoda…

Ruch samochodów przeciska się przez wąskie ulice Złotoryi

DSDiK: Budowa obwodnicy Złotoryi bez podziału na etapy. Co o...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: DSDiK: Budowa obwodnicy Złotoryi bez podziału na etapy. Co oznacza ta zmiana? - Legnica Nasze Miasto

Wróć na zlotoryja.naszemiasto.pl Nasze Miasto