Informację o kłusowniku podał inny myśliwy, który zauważył znanego mu osobiście 61 latka, który wcześniej zajmował się kłusownictwem. Kłusownik miał zakrwawione ręce –co tłumaczył znalezieniem w lesie martwej sarny i próba wycięcia z niej tuszy. Po tych lakonicznych wyjaśnieniach kłusownik uciekł w kierunku miejsca zamieszkania. Obecnie Obowiązuje całkowity zakaz polowań na sarny.
Wezwani na miejsce policjanci ujawnili w pobliskim lesie sarnę, która wisiała na gałęzi –przywiązana za tylne nogi. Zwierze było oskórowane z odciętą głową. W pobliże leżały przedmioty które rozpoznano jako należące do 61 latka. W pobliżu ujawniono wnyki , w które prawdopodobnie wpadła sarna.
Policjanci penetrując okolice zauważyli w odległości około 300metrów od drogi mężczyznę który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim ujęty wcześniej przez myśliwego 61 latek z pobliskiej wsi.
Z uwagi na stan zdrowia kłusownika lekarz nie wyraził zgody na zatrzymanie go w złotoryjskim areszcie. Mężczyźnie postawiono zarzut kłusownictwa. W trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanego mu czynu .trzymając się wersji o znalezieniu sarny. Sprawę rozpatrzy złotoryjski sąd.
źródło: KPP Złotoryja
Czy kary za kłusownictwo powinny być wyższe? Czekamy na Wasze opinie
Zobacz też: Szkolenia dla rolników z regionu
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?