Lubińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o próbie wyłudzenia pieniędzy od 80 – letniej mieszkanki Lubina. Jak ustalili funkcjonariusze, na telefon stacjonarny kobiety zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej syna. Głos rozmówcy był bardzo podobny do głosu syna starszej pani, a ponadto w trakcie rozmowy mężczyzna szlochał, aby zmylić swoją ofiarę.
- Oszust wymyślił historyjkę o wypadku drogowym, w którym poszkodowanych jest kilka osób, niektóre w stanie ciężkim. Poprosił kobietę o przekazanie 20 tys. złotych, które musi przekazać policji, aby nie iść do więzienia - relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. - 80-latka oznajmiła mu, że nie posiada takiej sumy przy sobie i musi ją zebrać po rodzinie.
Po rozłączeniu się z rozmówcą, seniorka była wystraszona i bardzo zdenerwowana. - Zadzwoniła do zięcia informując o całej sytuacji. Ten z kolei od razu skontaktował się z synem starszej pani, który oznajmił, że nie miał żadnego zdarzenia drogowego. Od razu też zadzwonił do mamy i uspokoił 80-latkę - mówi policjantka.
Jak pokazuje opisana historia, przestępcy cały czas, na różne sposoby, próbują oszukiwać starsze osoby. Grają na emocjach i pod presją czasu. Policjanci apelują o czujność i ostrożność, a o każdej próbie wyłudzenia natychmiast poinformuj Policję. - Nigdy policjant nie poprosi o przekazanie żadnych pieniędzy. Zbyt dużo osób dało się oszukać i straciło oszczędności swojego życia, dlatego nadal rozmawiajmy ze starszymi członkami naszych rodzin i ostrzegajmy przed tego typu oszustwami - dodaje Sylwia Serafin.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?