81 oryginalnych witraży z Grodźca stanowi dziś ozdobę kolekcji Landesmuseum w Zurychu. Są bezcenne - zamku nie byłoby stać na ich odkupienie. Kasztelan Zenon Bernacki wymyślił jednak sposób, by radowały turystów odwiedzających Grodziec. Odnalazł na Ukrainie witrażystę, który odtworzy kilka najcenniejszych.
Witraże mają fascynującą historię. Należały do nieznanego z nazwiska strasburskiego Żyda, nim w 1829 roku odkupił je za 1500 talarów Wilhelm Christian Benecke - handlowiec i bankier, jeden z najbogatszych ludzi w Prusach. Witraże wstawił w okna pałacu, zamku, kościoła oraz wieży widokowej w swej letniej rezydencji w Grodźcu.
Najprawdopodobniej nie wiedział, jaki skarb posiada. W skład kolekcji wchodziło 156 dzieł szwajcarskich mistrzów stworzonych od końca. XV w. do początków. XVIII wieku. Zbiór uległ rozproszeniu w połowie XIX w. 23 witraże w nieznanych okolicznościach trafiły do Anglii. Większość pozostałych zakupiła fundacja Gottfrieda Kellera dla Landesmuseum w Zurychu. W Grodźcu pozostało tylko 7 witraży - w kościele. Po drugiej wojnie światowej ocalało pięć. Pod koniec lat 70. zniknęły trzy najciekawsze. Jak piszą Agnieszka Gola i Magda Ławicka w portalu Slaskiekolekcje.nq.pl, jeden z nich, datowany na 1620, przedstawiający Dawida w jaskini z lwami, znajduje się obecnie w prywatnej kolekcji w Hillsborough w Kalifornii.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?